.
Dziś w naszej harcówce odbyła się zbiórka w związku z przygotowaniami do festiwalu piosenki harcerskiej, który zbliża się wielkimi krokami.
Pomimo niesprzyjającej pogody przybyła do harcówki (niezbyt)rozśpiewana grupa (7 osób, słownie SIEDEM! Nie postaraliście się raczej jeśli chodzi o frekwencję).
Nie inaczej (czyli kiepsko) było ze śpiewem. Niemniej jednak wszyscy się starali i dawali z siebie ile tylko mogli. Dziewczyny dziarskim altem przechodzącym w falset wtórowały chórowi męskich basów.
Cały efekt psuł Aidy, rzępoląc na gitarze. Jeszcze jedna, dwie zbiórki i być może uda się zaśpiewać czysto choć refren
---
autor notatki prosił o nieujawnianie danych personalnych. ;D
.---
I bez śledztwa wiadomo, kto napisał tę notkę ;p
OdpowiedzUsuńDokładnie :pp
OdpowiedzUsuńA co do zbiórki to kiedy jest następna?
Zjawimy się wszyscy (chyba)
We wtorek o 18?
OdpowiedzUsuńŻałujemy i obiecujemy poprawę ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wtorkowa zbiórka się odbędzie a ponadto zjawimy się w 100% frekwencji ;DD
Nawet swoją ksywę wytłuścił, żeby było wiadomo :D
OdpowiedzUsuńTo ja "wytłuściłam", bo ja wklejałam tą notkę. :P
OdpowiedzUsuńPewnie Ci kazał wytłuścić ;p
OdpowiedzUsuńja bym wytłuściła "psuł" ;pp
OdpowiedzUsuńWcale nie kazał. To moja własna inwencja twórcza. Zawsze tak robię. :P
OdpowiedzUsuńP.S
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, "psuł" na pierwszym planie :D
Haaa ;D
OdpowiedzUsuńAle Aidy też miało być wytłuszczone ;DD
OdpowiedzUsuńEee... nie.
OdpowiedzUsuńBo pomyśli jeszcze, że jest ważny i co będzie? ;p
a no okeej ;D
OdpowiedzUsuń