niedziela, 28 sierpnia 2011

Relacja z Mokrej 2011

Mokra, Mokra i po Mokrej, jak to zwykle bywa ;)
Skoro biwak się skończył – czas na podsumowanie ;)
Czymże jest kilku kilometrowy przemarsz z Miedźna do Mokrej w niewyobrażalnym upale, w porównaniu z przeżyciami, jakie niesie za sobą Przyrzeczenie Harcerskie ?
Razem z Agnieszką, o 2:00 w sobotę obudziliśmy Pawła, Groszka, Martę, Wiktorię i Asię. Podzieliliśmy ich na dwie grupy i wysłaliśmy na grę terenową, która dotyczyła czasów II Wojny Światowej, Naszej Drużyny, oraz ZHP.
Patrole przechodziły z punktu do punktu, wypełniając przeróżne zadania i rozwiązując zagadki, aż wreszcie dotarli do… Pomnika upamiętniającego Szlak Bojowy 12 Pułku Ułanów Podolskich. A tam, Nasza kochana dh. Joanna złożyła swoje Przyrzeczenie :) Dodam tutaj, że wyglądała na zdziwioną, więc chyba się udało planowane zaskoczenie ;D


W sobotę nasza drużyna brała udział w uroczystościach zorganizowanych przez gminne władze, ale również znaleźliśmy czas na śpiewogranie, żartowanie, zabawę na placu zabaw, długie rozmowy z Ułanami, oraz ochłodzenie się przepysznymi lodami z pobliskiego sklepu :) Pod koniec dnia udaliśmy się pod pomnik, gdzie odbyły się wspólne śpiewy z mieszkańcami Mokrej, oraz Ułanami:
„Nie minęły cztery lata,
Synek pyta: gdzie mój tata?
Synku, synku, mój kochany!
Ciebie zrobił pluton cały,
A kompania wychowała
Twojej mamie wycisk dała!”


Jeden z Ułanów z 12 Pułku zagrał nawet z Nami w historyczną grę planszową. Jednak Asia okazała się być lepsza nawet od niego i wygrała całą rozgrywkę :)

Niedziela – tradycyjnie, wiązała się z mszą na Jasnej Górze, oraz robieniem pamiątkowych zdjęć :)

Myślę, że Mokrą 2011 można zaliczyć do tych jak najbardziej udanych! Na pewno długo nie zapomnimy tych wspólnie spędzonych chwil i nie rzadko będziemy do nich wracać we wspomnieniach. A przynajmniej ja. :):*


---
dh. Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz